W najbliższą niedzielę, jedziemy tym razem do Koźmina. Nasz zespół czeka już drugi w tym sezonie „mecz na szczycie”. Spotkanie z Orłem Białym Koźmin zdecyduje, kto co najmniej przez najbliższy, kolejny tydzień, będzie mógł się cieszyć z pozycji lidera tabeli. Po ostatniej kolejce i porażce Górnika w Wolsztynie, pierwszeństwo w tabeli objął właśnie zespół z Koźmina, a Górnik spadł na 2 miejsce ze stratą zaledwie 1 punktu.
O Koźminie ciężko cokolwiek napisać, poza tym, że jest niebywałą rewelacją tegorocznych rozgrywek. Jako jedyna drużyna w lidze, Orzeł nie przegrał jeszcze ani jednego meczu. Na swoim koncie ma 9 zwycięstw i 2 remisy. Do tego Koźminianie stracili najmniej bramek w lidze, tylko 6. U siebie dotychczas wpuścili raptem… 1 bramkę. Taka defensywa dobitnie pokazuje, że o punkty w tej miejscowości na pewno nie będzie łatwo. No, ale nie ma rzeczy niemożliwych, więc pozostaje nam wierzyć, że w końcu koniński Górnik przerwie tą dobrą passę i w konsekwencji tego powrócimy na fotel lidera.
Ogólnie przed naszym zespołem teraz 3 bardzo ważne i ciężkie mecze. Najpierw gramy na wyjeździe z Orłem, tydzień później podejmujemy u siebie Polonię Leszno, a za 2 tygodnie jedziemy do Wrześni. Wszystkie zespoły z górnej części tabeli, a dokładniej z pierwszej piątki. Oczywiście nikt oficjalnie nie chce się wychylić ze swoimi ambicjami awansowymi, ale praktycznie wszystkie te zespoły można podejrzewać, że będą walczyć o mistrzostwo. W końcu samo wygranie ligi nie zobowiązuje od razu do awansu, bowiem w zanadrzu jest jeszcze baraż ze zwycięzcą II grupy naszej IV ligi, który przecież zawsze można podłożyć…
Uwaga! Wyjazd do Koźmina autokarem! Szczegóły dotyczące wyjazdu znajdziecie na profilu FB. Jedziemy wszyscy!
