Do końca sezonu pozostało jeszcze 5 kolejek. Sytuacja w tabeli skomplikowała się po tym, jak Biało-Niebiescy pogubili punkty w Swarzędzu w meczu z miejscowym Meblorzem. Straciliśmy wówczas lidera tabeli na rzecz drugiej dotychczas Olimpii Koło.
O tym jak ważny był to mecz w Swarzędzu nikt chyba nie mówił głośno, aby nie zapeszać i jeszcze nie wprowadzać dodatkowej presji dla zawodników. W 23 kolejce mierzyliśmy się z trzecią drużyną w tabeli, która również nie kryje się z tym, że skorzystałaby z promocji do wyższej ligi. Do przerwy na boisku rywali prowadziliśmy 2-0, by następnie stracić 3 bramki i jeszcze gonić remis na 3-3. Katastrofa to mało powiedziane. Losy tego spotkania sprawiły, że wyprzedziła nas kolska Olimpia, która w ostatnim czasie punktuje w komplecie po prostu regularnie.
Nie wszystko jednak jeszcze stracone, jeśli chodzi o bezpośredni awans i wyrwanie się w końcu z naszej buraczanej ligi. Do końca sezonu pozostało 5 meczów, w tym ten jeden bezpośredni właśnie z liderem z Koła. I nie ma co ukrywać, przy takim zestawieniu spotkań jakie mają do rozegrania jeszcze zarówno Górnik i Olimpia – spotkanie w Koninie pomiędzy nimi prawdopodobnie zadecyduje o awansie. Oczywiście pod warunkiem, że żadna z drużyn nie potknie się w pozostałych 4 spotkaniach. U nas na pewno limit błędów i wpadek został definitywnie wyczerpany – jeśli marzymy o awansie to komplet 5 zwycięstw i 15 punktów trzeba traktować jako przysłowiowe „must / have”.
Obecnie chwilowo Górnik z powrotem plasuje się na pierwszej pozycji w tabeli, ale tylko i wyłącznie przez to, że Kolanie mają jeden mecz zaległy. Spotkanie Olimpii z Polaninem Strzałkowo zostało przeniesione na 20 maja. Co ciekawe, 5 dni później również my zagramy ze Strzałkowem, z tą różnicą, że na wyjeździe, podczas gdy Olimpia będzie grała z nimi u siebie.
Najbliższe dwie kolejki zagramy w niedziele: 18.05 podejmiemy u siebie GKS Dopiewo (g.14:30), a 25.05 jedziemy do Strzałkowa na wspomniany mecz z Polaninem.
W TYM SEZONIE TYLKO AWANS! ILE JESZCZE MAMY TRWAĆ W TEJ BURACZANEJ LIDZE!
