Kania Gostyń – Górnik Konin (02.11.25)
W Dzień Zaduszny przyszło nam jechać do Gostynia na kolejny, ligowy wyjazd Górnika. Przez problemy z przejezdnością na drodze dotarliśmy z opóźnieniem na drugą połowę meczu, w sumie w wyznaczonym sektorze gości zameldowało się od nas 56 osób z 3 flagami i transparentem z hasłem „PATOLOGICZNY WYMIAR SPRAWIEDLIWOŚCI, POLICYJNY MORDERCA WCIĄŻ NA WOLNOŚCI 14.11.19”. Hasło dotyczyło tego, że mija właśnie 6 lat, jak policjant w biały dzień zabił z broni palnej uciekającego, młodego chłopaka w Koninie i nadal pozostaje bezkarny! Mimo iż ofiara nie była czynnym kibicem naszego klubu, to nie można przechodzić obok takich spraw obojętnie – to mogło przecież dotyczyć każdego z nas, a kolejne sądy i prokuratury jak widać próbują chyba zamieść sprawę pod dywan!
Wracając do meczu, na boisku w drugiej połowie walka z obu stron, ale to nasi zawodnicy zdołali odwrócić wynik meczu. Do przerwy przegrywaliśmy 0-2, finalnie skończyło się remisem 2-2, mimo iż Biało-Niebiescy ostatnie kilkanaście minut grali w osłabieniu po czerwonej kartce. Powrót do Konina nieco wydłużony, bo jechaliśmy objazdami, ale ogólnie spokojny.
Górnik Konin – Polonia Golina (25.10.25)
Na meczu w młynie ponad 160 osób, w tym delegacja Sao Boys (dzięki). Na płocie zawisła dawno nie widziana u nas flaga Golina, która reprezentowała fanów Górnika z tej podkonińskiej miejscowości (ostatni raz wisiała z kilkanaście lat temu). W sektorze gości pojawili się również sympatycy zespołu rywali (ok. 40-50 osób) w składzie piknikowym, część z nich dopingowała wokalnie Polonię, mieli na wyposażeniu również bęben i nawet odpalili pod koniec jakieś świece dymne (?). Z naszej strony doping przez całe spotkanie i dwukrotnie spory pokaz piro w drugiej połowie – Ultras Górnik Konin nie wychodzi z formy!
Na boisku małe, piłkarskie derby regionu konińskiego i kolejny raz, przerabiany wielokrotnie już motyw z drużyną rywali z wychowankami lub byłymi piłkarzami Górnika w składzie. Mimo walecznej postawy naszych zawodników na murawie, tym razem bez punktów dla nas, przegraliśmy 1-2 i niestety dalej musimy walczyć o odsunięcie się od strefy spadkowej.
Drużyna Wiary Lecha Poznań – Górnik Konin (18.10.25)
Wyjazd zapowiadał się dla nas jako jeden z najciekawszych w tej rundzie, oczywiście ze względu na kibiców Lecha Poznań, którzy także bywają aktywni na meczach IV-ligowej drużyny (na marginesie założonej przez nich samych kibiców). Poznaniacy zachęcali zresztą swoje grono na to spotkanie, szczególnie, że ekstraklasowa drużyna Kolejorza grała dopiero następnego dnia w Poznaniu. Do tego aktywizowali do udziału w tym spotkaniu nawet fan club sympatyków Lecha z całego powiatu konińskiego, co chyba miało być jakimś elementem rywalizacji na trybunach w meczu kibolskiej drużyny Lecha z naszą Dumą Konina.
Z Konina na to spotkanie wyruszyliśmy w sile dwóch autokarów (w tym 4 osoby z Sompolna), na miejscu dołączyło do nas parędziesiąt osób, w tym tacy, którzy dojechali na własną rękę, miejscowi „poznańscy fani Górnika”, a także nasi ziomale: Ostrovia Ostrów (18 os.), Falubaz Zielona Góra (13 os.) i Gwardia Koszalin (1 osoba) – wszystkim serdecznie dziękujemy za wsparcie! Łącznie tego dnia dawało to ok. 120-130 osób wspierających na tym meczu Górnika. Ogólnie powinno być nas zdecydowanie więcej i to uwaga to do tych wszystkich, którzy zapomnieli w tym dniu o wyjazdowych obowiązkach prawdziwego kibica. Na sektorze gości zawisło kilka naszych flag, a doping prowadziliśmy z wykorzystaniem bębnów. Przygotowaliśmy oprawę, której głównym motywem był transparent z wymownym hasłem „MIASTO JEDNEGO WYBORU” i herbami Konina oraz oczywiście naszego Górnika, do tego okraszony różnego typu pirotechniką.
Nie wiedzieć czemu, ale po wejściu do klatki nie mogliśmy już z niej wyjść bez ponownego zakupienia biletu, a po spotkaniu wypuszczano nas po kilka osób prosto na legitymowanie wszystkich przez białe kaski, które otoczyły bramy zarówno przy naszym jak i Wiary Lecha sektorze. Typowe prowokacyjne zachowanie policji wobec stadionowych kibiców. Miejscowi kibice Lecha dość szczelnie wypełnili trybunki obiektu na poznańskiej Śródce i również wspierali na boisku swoich zawodników DWL, wykorzystując do tego przygotowane oprawy z pirotechniką.
Na boisku kolejny mecz „o 6 punktów” w dolnym rejonie ligowej tabeli zakończył się podziałem punktów. Biało-Niebiescy wrócili z dalekiej podróży, bowiem przegrywali już 1-3, ale dzięki nieustępliwej walce udało im się wyrównać na 3-3 i przynajmniej jeden punkt pojechał z nami do Konina. Brawo drużyna za taką postawę!
Pozdrowienia dla Ostrovii, Falubazu, Gwardii i Sao!
W KONINIE JEST TYLKO GÓRNIK KONIN!
Litwa – Polska (12.10.25)
Mecz reprezentacji Polski w Kownie na żywo obejrzało 28 kibiców Górnika z Konina. Oprócz naszego składu razem z nami w podróży także dodatkowo 2 busy chłopaków z Sompolna. Brawa dla Ultras Jagiellonia Białystok za przygotowanie okazałej oprawy kadrowej!
Błękitni Mąkolno – GKS Sompolno (11.10.25)
Tego dnia wspieramy Sao Boys na derbowym wyjeździe w Mąkolnie w ok.70 osób z flagą Górnika. Na boisku lepsi niestety gospodarze, kibicowsko za to dominacja fanatyków z Sompolna. W sumie na umownym sektorze gości solidna liczba przyjezdnych!
Górnik Konin – Nielba Wągrowiec (11.10.25)
Zaraz po wyjeździe do Mąkolna, czekał nas mecz u siebie z Nielbą Wągrowiec. Przed meczem symboliczna minuta ciszy dla uczczenia pamięci niedawno zmarłego śp. Wiesława Tomaszewskiego, byłego zawodnika Górnika i znanego w lokalnym środowisku sportowym, późniejszego trenera i działacza piłkarskiego. Przez nasz sektor tego dnia przewinęło się ok. 170-180 osób, a na płocie zawisły 3 flagi. Z nami tego wieczoru także fani z Sompolna oraz delegacja Włocłavii Włocławek (dzięki wszystkim za wsparcie!). Kibice Nielby pojawili się w końcu tym razem w Koninie (podczas wcześniejszych sezonów nie było nam dane uświadczyć ich w sektorze gości), na oko wyglądali na jakieś 30 osób i raczej byli słabo słyszalni z naszej perspektywy. Nasz doping mimo iż przez pełne 90 minut to momentami mógłby być lepszy jak na taką frekwencję.
Na boisku Biało-Niebiescy szybko zdobyli prowadzenie 2-0, potem do głosu na murawie doszli niestety rywale, wyrównując na 2-2, ale ostateczny cios należał do naszej drużyny, która finalnie wygrała 3-2! W końcu wygrana i jakże ważne 3 punkty na tle ostatnich ligowych niepowodzeń. Brawo drużyna!
Polonia Chodzież – Górnik Konin (04.10.25)
Na ten wyjazd wyruszyliśmy autami i po zgubieniu ogona dotarliśmy prosto na mały stadionik w Szamocinie (kilkanaście kilometrów od Chodzieży), gdzie swoje mecze domowe rozgrywa obecnie Polonia. Od nas 36 osób plus solidnie wsparło nas tego dnia 28 Gwardzistów, co łącznie dawało liczbę 64 przyjezdnych (podziękowania dla Gwardii Koszalin za wsparcie!). Kibice Polonii Chodzież ze wsparciem Nielby Wągrowiec, obecni w kilkadziesiąt osób z kilkoma flagami i małą oprawą z użyciem pirotechniki. Mecz z liderem tabeli nie przyniósł nam żadnej niespodzianki – przegraliśmy kolejne spotkanie 0-2. Po meczu większość Górnikowców wybrało się na gale MMA w Zbąszynku i Nowej Soli, gdzie swoje pojedynki w ringu mieli reprezentant naszej Młodej Siły, a także fighterzy Falubazu Zielona Góra. Szacunek dla wszystkich walczących!
Górnik Konin – LKS Gołuchów (27.09.25)
Na meczu z Gołuchowem nasz młyn w porywach do 100 osób. Doping tego dnia raczej nie zachwycał, piłkarze na boisku ponieśli kolejną porażkę (1-2) i w ogóle chyba seria wszystkich, ostatnich niepomyślnych wyników dość szybko spowodowała, że radość po awansie do IV ligi została tylko wspomnieniem. Górnik grać!!!
Huragan Pobiedziska – Górnik Konin (20.09.25)
Do Pobiedzisk wybrało się tym razem 55 kibiców Górnika Konin, a główna grupa podróżowała autokarem. Niestety nasz zespół przegrał kolejny mecz 1-2, tracąc bramkę w samej końcówce meczu.
Górnik Konin – Polonia Leszno (13.09.25)
W deszczowe popołudnie na naszym sektorze kilkadziesiąt osób z dopingiem dla Górnika i transparentem dla naszego ziomka „Riken wracaj do zdrowia!”. Górnik niestety przegrał 2-4.
Turniej kibiców ŁKSu Łódź (07.09.25)
Na turnieju organizowanym przez kibiców ŁKSu zameldowaliśmy się w 32 osoby z flagą Górnik Konin (BMW’04). Wśród zaproszonych ekip do rywalizacji piłkarskiej przystąpili także fani Lecha Poznań, Zawiszy Bydgoszcz, Włocłavii, GKSu Bełchatów, GKSu Tychy, Jagiellonii Białystok oraz z zagranicy Olympique Lyon i Lokomotiv Leipzig. W fazie grupowej trafiliśmy na mecze z Ełkaesiakami z Polesia i Rudy. Zdobyliśmy w nich jeden punkt i niestety musieliśmy zakończyć rozgrywki na etapie grupowym. Podziękowania dla ŁKSu za zaproszenie i gościnę!
Ostrovia Ostrów – Górnik Konin (06.09.25)
Po awansie do IV ligi wiadomym było, że spotkamy się w tych rozgrywkach z naszymi przyjaciółmi z Ostrovii. W rundzie jesiennej przyszło nam zagrać z nimi na wyjeździe, więc sobotni wyjazd do Ostrowa na pewno zapowiadał się dla nas jako jeden z najciekawszych w tej części sezonu.
Po małej mobilizacji we własnych szeregach wyruszyliśmy do Ostrowa 3 autokarami w sile 120 osób (w tym 12 Sompolno), 5 osób dojechało jeszcze osobno, a na miejscu czekali również nasi ziomale z Falubazu Zielona Góra w ok. 80 osób. W sumie dawało to wynik ponad 200 przyjezdnych (dzięki wszystkim za wsparcie!). Na trybunie zajęliśmy miejsce oczywiście razem z Ovią i wspólnie w kilkaset osób dopingowaliśmy nasze drużyny na boisku. Remis w przypadku meczu zgodowego byłby zapewne dla obu ekip kibiców najlepszym rezultatem, ale po 90 minutach na tablicy zegarowej widniał wynik 2-3, dający 3 punkty naszemu Górnikowi. Po końcowym gwizdku podziękowaliśmy zawodnikom obu drużyn za sportową rywalizację.
Po meczu podjechaliśmy całą bandą pod ostrowski kryminał, gdzie pozdrowiliśmy dobrych ludzi za kratami. Mimo iż mecz odbywał się w przyjacielskiej atmosferze, wokół stadionu i częściowo na trasie naszego przejazdu sporo psów, w tym białe kaski.
Jako ciekawostkę można podać również fakt, że jedna para, kibic i jego wybranka postanowili uczcić pierwszą rocznicę swojego ślubu właśnie wspólnym wyjazdem na Górnika.
Na koniec podziękowania dla wszystkich obecnych na meczu, za wsparcie, za gościnę i atmosferę na trybunach! Górnik Konin & Ostrovia! Górnik Konin & Falubaz!
Górnik Konin – Korona Piaski (30.08.25)
Na kolejnym meczu na D4 przez nasz sektor przewinęło się ok. 80 osób. Na to spotkanie ultrasi przygotowali mini programy meczowe, wzorowane na czasach, kiedy nasz klub gościł na zapleczu ekstraklasy w latach 90-tych. Na bocznym płocie zawisł także transparent, którego hasło było raczej czerwoną kartką dla niechcianego u nas trenera i zarządu, którzy przyczynili się do tego, że z drużyny odeszli kolejni doświadczeni zawodnicy. Doping w tym spotkaniu ograniczył się do paru okrzyków, głównie w stronę wyżej wymienionych. Na boisku w końcu wygrana 3-1 i to byłoby na tyle.
Górnik Konin – Kotwica Kórnik (23.08.25)
Przed meczem kolejna, niemiła decyzja wobec kibiców ze strony prezesów naszego klubu, którzy od tego spotkania wprowadzili płatne bilety wstępu na mecze w Koninie. I nie chodzi tutaj o to, że sporo klubów na takim poziomie rozgrywek odpuszcza sobie obowiązkowe wejściówki, aby po prostu zachęcać publikę do przychodzenia na stadion, nie chodzi też o to, że cena 15 zł jak na IV ligę wcale nie wydaje się tylko symboliczna, ale o sam fakt, że to kolejny raz, kiedy włodarze spółki zarządzającej Górnikiem wdrażają w życie swoje pomysły bez zasięgnięcia opinii chociażby samych zainteresowanych, w tym przypadku konińskiej publiczności. A to przecież my kibice jesteśmy z tym klubem na dobre i złe, niezależnie od poziomu sportowego! Biletowane wejście przy okazji pokazało (niestety ponownie), jakim bublem była przebudowa ośrodka treningowego na D4 i pozostawione tam niedociągnięcia organizacyjne w postaci raptem jednego miejsca kasowego czy niewielkiego parkingu, który po wprowadzeniu biletów i innych ograniczeń był dostępny tym razem tylko dla… akredytowanych.
Nasz sektor tego dnia to ok.100 osób z kilkoma flagami na płocie, razem z nami tego dnia dobra załoga chłopaków z Sompolna – dzięki Sao Boys. Na boisku blamaż w wykonaniu Biało-Niebieskich, przegraliśmy 0-5 i spadliśmy w dolne rejony ligowej tabeli. Momentami ciężko było nawet patrzeć na niemoc i bezradność naszych zawodników na murawie i niech to posłuży jako komentarz do tego rezultatu.
Obra Kościan – Górnik Konin (17.08.25)
Kolejny niedzielny wyjazd i trzeci mecz dla zawodników w ciągu niemalże tygodnia. Ligowe tempo nabrało rozpędu, a my mieliśmy okazję kończyć sierpniowy, długi weekend wypadem do znanego nam już z wcześniejszych sezonów Kościana. Z Konina wyruszyliśmy autokarem, na miejscu dołączyło kilka osób (niektórzy prosto z urlopu), a także przyjaciele z Ostrovii Ostrów Wlkp., którym dziękujemy za wsparcie. Łącznie na sektorze gości 62 osoby z jedną flagą na płocie. Kibiców miejscowych w zorganizowanej postaci i tym razem nie uświadczyliśmy. Na boisku przegraliśmy 0-3 i szkoda w ogóle słów, aby komentować ten wynik. Pozdrowienia dla kiboli Ostrovii!
Górnik Konin – Zefka Kobyla Góra (13.08.25)
Kolejna piłkarska „marka premium” zawitała na D4, tym razem była to drużyna o jakże ciekawej nazwie Zefka Kobyla Góra, z którą chyba jeszcze nigdy wcześniej w historii nie graliśmy. Frekwencja na środowym meczu nienajgorsza, nasz sektor tego dnia w drugiej połowie w porywach do 100 osób z flagami na płocie i dopingiem przez całe spotkanie w asyście bębnów. Mecz rozgrywany wieczorem, więc w drugiej połowie nawet przy jupiterach. Na boisku przykra niespodzianka, bowiem Biało-Niebiescy wbrew oczekiwaniom tylko zremisowali z rywalami 2-2, ratując jeden punkt wyrównującym golem dopiero pod koniec spotkania. Dzięki przynajmniej za walkę do końca.
Warta Śrem – Górnik Konin (10.08.25)
Pierwszy wyjazd w nowym sezonie przypadł nam w niedzielne popołudnie. Jechaliśmy do Śremu na stadion, na którym byliśmy już w poprzednich rozgrywkach, jednak tym razem nie graliśmy z UKSem, a z drużyną śremskiej Warty, która w zeszłym sezonie szczęśliwie utrzymała się w rozgrywkach IV ligi. Wyjechaliśmy autokarem, na miejscu dojechali kibice zmotoryzowani na własną rękę, co finalnie dawało liczbę ok. 60 kibiców gości, w tym również delegacja Falubazu Zielona Góra. Doping mocno wakacyjny, w zasadzie ograniczył się do paru przyśpiewek, na co wpływ z pewnością dla niektórych mogły mieć wydarzenia z dnia poprzedniego. Miejscowy spiker „szalał” na mikrofonie, informując, że frekwencja widzów na obiekcie w Śremie wyniosła 460 kibiców. Młodzi kibice Warty Śrem utworzyli niewielki młynek z flagami na płocie i również dopingowali swoich zawodników. Górnik zagrał poniżej oczekiwań i finalnie przegrał spotkanie 0-1. Passa meczów bez porażki została przełamana – była to pierwsza ligowa przegrana Biało-Niebieskich od ponad roku (ostatni raz przegraliśmy w maju 2024 z Kłosem Zaniemyśl). Podziękowania dla kibiców Falubazu za obecność!
Mecz kibiców w piłkę plażową Górnik Konin – Falubaz (09.08.25)
Dzień wcześniej, w ramach rewanżu za gościnę na meczu z oprawą zgodową w Zielonej Górze, zaprosiliśmy kibiców Falubazu do sportowej rywalizacji. Tym razem postawiliśmy na mecz w tzw. beachsoccera i w tym celu wynajęliśmy jedno z boisk do piłki plażowej pod Koninem. W meczu na piasku padło wiele, często akrobatycznych bramek, ale finalnie cały mecz zakończyliśmy przyjacielskim remisem. Po zawodach piłkarskich, wykorzystując wynajęty statek wycieczkowy i połączenie wodne, obie ekipy przeniosły się nad jedno z podkonińskich jezior, gdzie trwała dalsza części kibicowskiej integracji. W sumie tego dnia przewinęło się ok. 100 kibiców Górnika Konin i Falubazu. Podziękowania dla Zielonogórzan za wizytę i sportową rywalizację!
Górnik Konin – Warta Międzychód (02.08.25)
Na inaugurację nowego sezonu w IV lidze zagraliśmy u siebie z Wartą Międzychód. Przed meczem odbyliśmy krótką rozmowę mobilizacyjną z piłkarzami. Dopingiem dla Dumy Konina zajęło się tego dnia ponad 110 osób, razem z nami na sektorze obecna Włocłavia Włocławek w 15 osób oraz 1 Gwardzista (dzięki wszystkim za wsparcie!). Podczas meczu podziękowaliśmy mamie śp. Kijoła za pomoc, na jaką zawsze możemy od niej liczyć. Z racji przypadającej dzień wcześniej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, odśpiewany został także hymn Polski, a na płocie zawisły patriotyczne barwy. Na murawie Górnik wygrał szczęśliwie 3-2, a zwycięstwo uratował w zasadzie nasz bramkarz, który w doliczonym czasie gry obronił rzut karny wykonywany przez rywali – brawo Koluś!
Rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego (01.08.25)
Z okazji 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego uczestniczyliśmy w konińskich obchodach upamiętniających to wydarzenie. Podczas apelu złożyliśmy znicze i kwiaty pod pomnikiem, a następnie wspólnie odśpiewaliśmy hymn Polski. Po zakończeniu uroczystości udaliśmy się pod nowopowstały, patriotyczny mural. Cześć i Chwała Bohaterom!
GKM Grudziądz – Falubaz Zielona Góra (20.07.25)
W 15 osób wspieraliśmy naszych Braci z Zielonej Góry. Dzięki za wszystko!
Falubaz Zielona Góra – Stal Gorzów (13.07.25)
92 kibiców Górnika Konin wspiera Falubaz na żużlowych derbach Ziemi Lubuskiej. Na stadionie komplet widzów, ponad 16 tys. kibiców i mega atmosfera na sektorze! Fanatycy Falubazu przygotowali okazałe oprawy, w tym jedna Falubaz&Górnik w asyście pirotechniki nawiązywała do przybitej niedawno zgody pomiędzy naszymi ekipami. Na torze również derby dla Falubazu. Podziękowania za gościnę i zajebistą atmosferę dla Zielonogórzan! Do następnego! Górnik Konin&Falubaz!

