Niestety nasi piłkarze totalnie zawiedli w Słupcy. W meczu z miejscowym SKP zagrali bardzo słabo i przegrali 0-1. Po tej porażce nasza drużyna spadła na 3 miejsce w tabeli, oprócz Wrześni w tabeli wyprzedziła nas także Dąbroczanka Pępowo. Na 7 kolejek przed końcem ligi mamy 5 punktów straty do lidera. Marnym pocieszeniem jest fakt, że czekają nas jeszcze mecze z Wrześnią i Pępowem. Oby dwa na wyjeździe.
Teoretycznie szanse na awans mamy jeszcze całkiem spore, matematycznie jest jeszcze do ugrania 21 punktów, co stanowi niecałe 40% obecnych punktów lidera tabeli. Mecze z Wrześnią i Pępowo wiadomo – będą o 6 punktów. Jednak nie to martwi najbardziej.
Najgorsze jest to, że Biało-Niebiescy grają na wiosnę jak na szachownicy, w kompletną kratkę. Z taką grą można pomarzyć tylko o pierwszym miejscu w tabeli, co dopiero mówiąc o ewentualnych barażach, które przecież można też już zakładać, patrząc na obecny status reorganizacji polskiej piłki. Nie wiadomo w końcu nawet, ile zespołów ma zostać w drugiej i trzeciej lidze, a ile ma być premiowanych awansem. Znając życie, zwycięzcy 4 ligi znów przyjdzie grać jakieś wymyślne baraże. Obyśmy się mylili.
Górnik na wiosnę, biorąc pod uwagę mecze rozgrywane awansem w listopadzie, po prostu zawodzi. Na 8 spotkań ponieśliśmy aż 3 porażki. Ze Ślesinem 0-2, z Wolsztynem 1-2 i teraz ze Słupcą 0-1. Do tego nijaki, bezbramkowy remis z Obrą Kościan. Nie tak gra drużyna, która walczy o lidera tabeli.Przypomnijmy sobie spotkanie w Koninie ze Ślesinem, gdzie przegraliśmy 0-2. Dla porównania, w niedawnym meczu Pucharu Polski z tą samą drużyną w Ślesinie, biało-niebiescy zagrali całkiem przyzwoicie i pokonali rywali 4-2. Te same drużyny, ten sam sezon, dwa różne wyniki. Skąd, więc kur… ta różnica?
Czy tak wygląda drużyna, które marzy o awansie? Na 8 spotkań, połowa czyli 4 mecze ze stratą punktów? Do tego, kilka meczów zagranych poprawnie, z ambicją, wolą walki, zaangażowaniem, pomysłem i taktyką. A część jakby drużyna była co najwyżej kilka dni wcześniej skompletowana… Są niby akcje, jest przewagi piłki, jakieś strzały, ale to wszystko stanowczo za mało! Chęci nie wystarczą, trzeba grać skutecznie! Wystarczy pomyśleć, że wyprzedza nas zespół z gminy, która liczy niecałe 6 tysięcy mieszkańców, a już krew się w żyłach sama gotuje…
Kilka słów teraz do piłkarzy…
Czekają Was teraz ważne mecze i weźcie sobie POWAŻNIE do bani to, że w każdym z nich musicie po prostu wygrać. Nie ma już miejsca na półśrodki, a każdy nawet remis będzie oznaczał dla nas porażkę!!! Albo zapierdalacie na 250% w każdym ze spotkań, albo chu… co myślimy o awansie do 3 ligi! To jest ostatnia szansa na to, byśmy w czerwcu mogli się wspólnie cieszyć z sukcesu! Każde inne miejsce niż pierwsze w tabeli będzie dla nas sromotną porażką, więc zacznijcie w końcu grać jak na prawdziwych górnikowców przystało! Niezależnie od poziomu organizacyjnego w klubie, stać WAS na sportowy AWANS, więc pokażcie to w końcu całemu miastu, wszystkim kibicom i chyba samym sobie!
WALCZYĆ KURWA DO KOŃCA!!!!