W sobotnim meczu w barwach Górnika wystąpił nowy nabytek – Sebastian Maciejewski. Nominalny obrońca przeszedł do Konina z drużyny ligowego rywala – LKSu Ślesin. Wcześniej Maciejewski występował w Sparcie Konin, z której po rozwiązaniu drużyny odszedł właśnie do Ślesina. W meczu z Victorią Sebastian wszedł na boisko po przerwie i zanotował dobry występ. To już drugi zawodnik ze Ślesina, który w sezonie 2013/14 przeszedł do naszego klubu. Wcześniej kadrę Górnika wzmocnił Michał Zajączkowski.
Do konińskiej drużyny powrócił także Maciej Adamczewski. Popularny Pianka wyleczył już kontuzję jakiej nabawił się w poprzednim sezonie. W meczu z Ostrzeszowem Pianka także wystąpił od drugiej połowy.
Nowych i starych zawodników witamy w drużynie. Obecnie kadra biało-niebieskich liczy 27 zawodników, w tym 9 młodzieżowców.
Co z kolei słychać u piłkarzy, którzy zdecydowali się opuścić Górnika? Jedynie Paweł Błaszczak występuje regularnie od pierwszej minuty w drużynie LKSu Ślesin. Udało mu się zdobyć już nawet gola w nowym klubie, ale do numeru jeden w napadzie pierzaków sporo mu brakuje (jest nim niewątpliwie Łukasz Pietrzak, który w ostatnim meczu Ślesina zdobył aż… 6 bramek). Z kolei Bartosz Maślak, Sebastian Antas i Bartosz Modelski, a więc zawodnicy, którzy odeszli do Kleczewa, nie rozegrali jeszcze nawet pełnych minut w drużynie Sokoła. Jak pokazują statystyki są najczęściej zmiennikami pierwszego składu. Czas zatem pokaże, czy ich odejście z Konina było dla nich dobrym posunięciem. O braciach Majewskich, którzy deklarowali wyjazd zarobkowy za granicę piłkarski słuch na razie zaginął.
fot. LM.pl
