W końcu doczekaliśmy się pewnego zwycięstwa Górnika w tym sezonie. Wczoraj biało-niebiescy pokonali u siebie zespół Orła Mroczeń 6-0. Już od pierwszych minut spotkania podopieczni Sylwina Donarta przejęli inicjatywę i dominowali na boisku. Do przerwy było co prawda tylko 1-0, ale w drugiej części spotkania górnicy narobili strzeleckie zaległości z poprzednich meczów. W sumie 3 bramki strzelił popularny Skiba, 2 bramki Pianka i 1 Łukasz Frydrych. Niestety kontuzję zaliczył skrzydłowy Kamil Pokrzywiński. Pokrzywę zabrała karetka do szpitala, gdzie zdiagnozowano mocne stłuczenie kolana (życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!).
Z naszej strony totalny piknik na trybunach.