Wczoraj nasi piłkarze wzięli się w końcu w garść i pokonali u siebie zespół Obry Kościan 4-3. Zwycięstwo z pewnością było bardzo cenne, bo Obra to po pierwsze lider tabeli, po drugie jeszcze nie przegrała dotychczas w tym sezonie, a po trzecie, od początku sezonu nie kryła swoich planów dotyczących awansu do III ligi. Wynik w meczu zmieniał się bardzo często, Górnik 3 razy prowadził nawet dwoma bramkami (2-0, 3-1 i 4-2), ale ostatecznie wygraliśmy tylko jednym golem. Obra przez jakiś czas grała w 10tkę, po tym jak ich bramkarz faulował naszego napastnika, wychodzącego na pustą bramkę.
Nas w sektorze ok. 100 osób z dwoma flagami na płocie, liczba słaba, nie ma co ukrywać. W drugiej połowie pojawiły się trans i świece dymne oraz znana już sektorówka. Kibice gości dotarli na drugą połową, określili się na 30 osób plus do tego 15 osób ze Startu Gniezno (w tym 3 panny), bez flag.
Więcej fotek wkrótce.
fot. M.