Za nami kibicowskie spotkanie opłatkowe. Zgodnie z tradycją, wczoraj w jednym z konińskich lokali usiedliśmy w kibicowskim gronie do wspólnego kolędowania. Było oczywiście dobre żarcie i różnego typu trunki w płynie, nie zabrakło wspólnych życzeń, kibicowskich wspomnień oraz głośnego śpiewania „kolęd”. Był to dobry czas na podsumowanie minionego roku i omówienie planów na następny. Później impreza przeniosła się do jednego z pubów. W sumie na wigilii pojawiło się około 40 kibiców Górnika. Tak się trzyma, biało-niebieska rodzina!