Na inaugurację rundy wiosennej pojedziemy do Rawicza. Czas na krótkie przedstawienie najbliższego rywala.
Rawia to klub, który swoje początki datuje na rok 1923, jednak obecną nazwę przyjął dopiero w 1966 roku. Barwy drużyna z Rawicza to niebiesko-biało-czerwone. Największym sukcesem tego klubu był awans do III ligi w 1993 roku, w której Rawia grała aż do 1999. Głównymi sponsorami klubu jest lokalny samorząd oraz firma Rawag – producent wyposażenia wagonów kolejowych. Samo miasto Rawicz liczy nieco ponad 20 tysięcy mieszkańców.
Na półmetku sezonu 2015/16 Rawia zajmuje dopiero 10 miejsce. Jej dorobek to 17 punktów, na które składa się 5 zwycięstw, 2 remisy oraz 9 porażek. Jesienią w meczu w Koninie z Górnikiem lepsi okazali się Koninianie, którzy wygrali skromnie 1-0. Piłkarze Rawii nie należą do szczególnie bramkostrzelnych, bowiem zdobyli tylko 20 bramek we wszystkich spotkaniach. Stracili ich za to 34.
W okresie przygotowawczym Rawia zagrała 7 sparingów, 3 wygrane (2-0 z Piastem Żmigród, 3-0 z Prochowianką i 5-1 z Koroną Piaski), 2 zremisowane (1-1 z Astrą Krotoszyn, 0-0 z Orlą Wąsosz) oraz 2 przegrane (1-4 z Jarotą Jarocin, 0-2 z Kanią Gostyń). Drużyna została wzmocniona 2 zawodnikami: doświadczonym Grzegorzem Chorała (wcześniej występował m.in. w Dąbroczance Pępowo) oraz Kamilem Dudą (mającym swój epizod m.in. w Piaście Kobylin). Z drużyny odeszli 3 gracze, którzy jak podaje oficjalna strona Rawii stanowili o sile zespołu z czasu gry w okręgówce, po którym Rawia wywalczyła awans do obecnej IV ligi.
O zorganizowanych kibicach Rawii ciężko cokolwiek napisać, bowiem trudno jest znaleźć jakieś informacje o nich samych. Wiadomo, że sporadycznie pojawiali się na meczach Rawii, jak choćby w zeszłym roku na meczu z Gromem Wolsztyn, podczas którego odpalili m.in race, a płocie oprócz flagi zawisł także transparent poświęcony Śp. Dawidowi, kibicowi Concordii zabitemu przez policję. Starsi fani mogą pamiętać lata 90-te, podczas których fani z Rawicza zaliczyli kilka wyjazdów (pod tym linkiem galeria oldschoolowych fotek kibiców Ravii z tego okresu). Co ciekawe, obecnie używana nazwa drużyny jest spolszczona i brzmi Rawia, natomiast wcześniej używana była również przez kibiców nazwa Ravia (co zresztą widać na fotkach z linku powyżej).
Faworytem sobotniego spotkania są niewątpliwie Górnicy. Jednak o zwycięstwo nie będzie łatwo, wiadomo jak się gra z liderem, wiadomo jak się gra pierwszy raz po przerwie, wiadomo, jak się gra na swoim boisku. Jednak nie ma innej opcji dla naszych zawodników jak 3 punkty. Każdy inny rezultat będzie naszą porażką.
