Dramatyczny przebieg miał sobotni mecz Górnika w Lesznie z tamtejszą Polonią. Do przerwy Biało-Niebiescy przegrywali 0-1 po golu gospodarzy z rzutu karnego. W 52 minucie wyrównał Kamil Krzyżanowski, zdobywając ładną bramkę z rzutu wolnego. W doliczonym czasie gry, w ostatniej akcji meczu, Bartosz Kowalski przesądził o losach spotkania, ustalając wynik meczu na 2-1 dla Górnika! Tym samym, w dramatycznych okolicznościach naszym zawodnikom udało się utrzymać pozycję lidera tabeli. Do końca sezonu zostały 2 spotkania: z Wrześnią w Koninie oraz z Victorią w Ostrzeszowie. Losy mistrzostwa nadal nie są przesądzone, bowiem nasi rywale z Wrześni i Kościana również wygrali swoje spotkania i przewaga Koninian nadal jest jednopunktowa.
Do Leszna wybrało się ok. 65 kibiców, w tym 18 fanów Gwardii Koszalin. 4 z nich nie dojechało niestety po awarii auta w trasie. Podróż kilkunastoma autami + bus. Na płocie zawisły 3 flagi, dwie Górnika plus jedna Gwardii. Podróż w pierwszą stronę bez ogona, spokój. W drodze powrotnej mieliśmy krótki ogon, ale udało się nam go po jakimś czasie urwać. Podziękowania dla Gwardzistów za solidne wsparcie! Górnik Konin & Gwardyjka!