Niestety naszym piłkarzom nie udało się sprawić niespodzianki w Koszalinie. Gwardia pokonała Górnika 2-1 i tym samym nasza pozycja w tabeli nie uległa zmianie. Nadal zajmujemy 4 miejsce od końca, jednak wobec finalnych rozstrzygnięć w II lidze i pewnego spadku Kotwicy Kołobrzeg, jest to miejsce, które już oficjalnie gwarantuje spadek do IV ligi.
Mecz w Koszalinie nie należał do niezwykle interesujących. W pierwszej połowie Gwardziści zdobyli prowadzenie w sytuacji chyba bardziej szczęśliwej niż specjalnie wypracowanej z gry czy wynikającej z jakiejś ogromnej przewagi na boisku. Do remisu doprowadził przed przerwą Antosik, jednakże całą pierwszą połowę należy opisać raczej jako bezbarwną i to w wykonaniu oby dwóch drużyn.
W drugiej połowie z impetem ruszyli biało-niebiescy i przez krótki czas mieli nawet przewagę optyczną, z której jednak nic nie wynikało. Co prawda mieliśmy akcje pod bramką gospodarzy, ale nie były to raczej żadne setki w piłkarskim tego słowa znaczeniu. Gwardziści korzystali z możliwości kontrataków i trzeba powiedzieć, że całkiem sprawnie im to szło. Nasza obrona momentami wyglądała jak dziurawy ser szwajcarski i tylko dzięki interwencjom Dawida Kołodziejczaka udawało nam się wychodzić z tego obronną ręką. Niestety tylko do 72 minuty, kiedy po składnej akcji Gwardii po prawej stronie boiska, gospodarze wyszli na prowadzenie. Słabe rozgrywanie Górnika w pomocy i piłkarska niemoc z przodu, nie były w stanie zmienić już tego wyniku. Gwardia sprawiedliwie wygrała 2-1, chociaż wydawało się, że punkt z remisu w tym meczu był w naszym zasięgu.
Zakończenie rozgrywek II ligi skomplikowało jeszcze bardziej naszą sytuację w tabeli. Z II ligi do naszej III spada Kotwica Kołobrzeg, a to oznacza, że nie 3 a 4 miejsca z naszej grupy również spadają klasę niżej. 4 miejsce od końca zajmujemy akurat my. Nieznane są jeszcze losy Gryfa Wejherowo. Zespół też utrzymał się w II lidze, ale podobno nie otrzymał licencji na kolejny sezon. Jeśli Gryf skutecznie się nie odwoła, to również spadnie do naszej ligi, a wtedy oznaczać to będzie, że z naszej grupy leci 5 zespołów.
W tej chwili realnie walczymy o utrzymanie tylko z Chemikem Bydgoszcz (zajmuje on 14 miejsce, a do 13 w tabeli KS Chwaszczyno tracimy już 6 punktów). Klub z Bydgoszczy ma tyle samo punktów co my, ale dwukrotnie lepszy bilans meczów bezpośrednich. Do końca ligi zostały 3 kolejki, my zagramy z Wdą Świecie, GKSem Przodkowo i KKS Kalisz. Chemicy mają zaplanowane spotkania z Jarotą Jarocin, Gwardią Koszalin i również Wdą Świecie. Jeśli na koniec ligi będziemy mieli przynajmniej 1 punkt przewagi nad Bydgoszczanami i Gryf Wejherowo otrzyma licencję na II ligę lub nie przystąpi do rozgrywek III ligi, to wówczas powinniśmy się utrzymać. W każdym innym przypadku jesteśmy z powrotem w IV lidze. Przykry to wówczas będzie Jubileusz 60-lecia KS Górnik Konin…