Ogromną radość sprawili nam piłkarze Górnika w Boże Ciało. W przedostatniej kolejce ligowej zremisowali na wyjeździe z GKSem Przodkowo 1-1. Ten wynik, przy jednoczesnej porażce Chemika Bydgoszcz w Koszalinie, sprawił, że na kolejkę przed końcem sezonu zajmujemy ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli i mamy 4 punkty przewagi. Niezależnie od wyniku meczu z Kaliszem zostajemy w III lidze na kolejny sezon!
Należy jednak dodać, że utrzymanie jest możliwe z tego względu, że wcześniej komisja ds. licencji przyznała ostatecznie Gryfowi Wejherowo prawo do gry w II lidze (Wejherowianie złożyli skutecznie odwołanie). W ten sposób, z naszej grupy III ligi spadają tylko 4 zespoły, a nie 5 jak to nawet przez jakiś czas podawano w niektórych źródłach.
Trzeba podkreślić jeszcze jeden szczególny fakt. Górnik Konin jako jedyny wśród beniaminków zreformowanej w 2016 roku III ligi utrzymał się w lidze. Pozostała trójka beniaminków, a więc Leśnik Manowo, Pogoń Lębork i Chemik Bydgoszcz opuszczają po sezonie gronie trzecioligowców.
Rozstrzygnięcia nastąpiły również na przeciwległym biegunie. Gwardia Koszalin wygrała 2-0 właśnie nad Chemikiem Bydgoszcz i przy jednoczesnym remisie Lecha II Poznań, awansowała do II ligi. W Koszalinie na centralny poziom rozgrywek czekano ponad 23 lata. Gratulacje.
Ostatnia kolejka nie ma już zatem praktycznie żadnego znaczenia punktowego. Najważniejsze jest to, że górnicy mogą podejść do meczu z Kaliszem ze spokojem o ligowy byt, co nie zwalnia ich jednak z zapierdalania na 200% z tego powodu, że są to właśnie derby.
