«

»

Tylko remis w pierwszym meczu u siebie

Remisem 1-1 zakończyło się pierwsze spotkanie Górnika w nowym sezonie przed własną publicznością. Biało-niebiescy podejmowali drużynę Unii Solec Kujawski. Po dwóch kolejkach ligowych, Koninianie mają na swoim koncie dopiero jeden punkt.

Sobotnie spotkanie było dość wyrównane, choć momentami to nasi zawodnicy mieli optyczną przewagę. Mimo to, to właśnie goście wyszli na prowadzenie tuż przed przerwą. Górnik próbował atakować, ale większość naszych akcji kończyła się na obrońcach rywali. Wyrównanie zapewnił nam strzał Łukasza Wesołowskiego po jednym z wielu zamieszań w obrębie pola karnego Unii. Poza tym mieliśmy kilka groźniejszych strzałów na bramkę rywali. Trzeba jednak dodać, że goście też mieli co najmniej dwie doskonałe okazje do podwyższenia wyniku, za pierwszym razem przy ładnym strzale z główki, a za drugim w sytuacji sam na sam. Całe szczęście na posterunku był Keczup, za co oczywiście otrzymał brawa od publiczności.

Z pewnością szkoda tego meczu i utraty kompletu punktów. Po dwóch meczach, na dodatek z beniaminkami, mamy tylko jedno oczko. To zdecydowanie poniżej oczekiwań. Trzeba jednak pamiętać, że na początku rundy z beniaminkami zawsze gra się trudniej (o czym doskonale przekonał się np. Kleczew w poprzednim sezonie z nami), ale nie jest to oczywiście żadnym usprawiedliwieniem. Teraz w środę czeka nas wypad na mecz do Kołobrzegu. Mimo iż o punkty będzie pewnie trudno, to oczekiwanie kibiców może być tylko jedno – pierwsze zwycięstwo w lidze.
W sobotę na Podwalu utworzyliśmy młynek w ponad 75 osób z 3 flagami na płocie.Górnik Konin - Unia Solec Kujawski (sezon 2017/18)