«

»

Porażka „faworyta” z Pogonią II Szczecin

Rzadko kiedy nasz klub przystępuje do meczu w roli nawet niewielkiego faworyta, więc apetyty przed meczem z Pogonią II Szczecin były spore. W końcu Górnik wygrał swoje dwa ostatnie spotkania, w tym jedno na wyjeździe i to nawet 4-0, co już w ogóle jest kompletną rzadkością. Rezerwy Pogoni zajmowały ostatnie miejsce, więc optymiści z pewnością zakładali, że passa Biało-Niebieskich zostanie podtrzymana. 

Niestety nic bardziej mylnego. Nasi zawodnicy zagrali w pierwszej połowie bez polotu, żeby nie powiedzieć, że bez wystarczającego zaangażowania. Szybka bramka Pogoni ustawiła mecz, w drugiej połowie przegrywaliśmy już nawet 0-2. Górnik starał się odrobić straty, udało się zdobyć gola kontaktowego, ale na tym się skończyło. Po 90 minutach goście mogli się cieszyć z wygranej 2-1. Nasi reprezentanci dostali kolejny raz (oby tym razem skuteczną!) nauczkę, że w każdym meczu trzeba zapierdalać na całego i to od pierwszej minuty.

Na meczu utworzyliśmy młyn w ok. 90 osób z szachownicą Górnik Konin na płocie. Razem z nami 10 chłopaków z Sompolna, za co dzięki! Doping praktycznie przez całe spotkanie. 

Górnik Konin - Pogoń II Szczecin (sezon 2018/19)

fot. nieznane