Wczoraj ogłoszony został podział dotacji finansowych z Urzędu Miasta na szkolenie wybitnie uzdolnionych w konińskich klubach sportowych, czyli innymi słowy główny składnik budżetu konińskich drużyn w roku 2015. Jak zawsze podział kasy z miejskich podatków budził wiele kontrowersji, ale jest kilka plusów, których należy upatrywać rozmawiając o przyszłości Górnika.
Po pierwsze – budżet z miasta „na szkolenie” wzrósł i to o około 30% w porównaniu do poprzedniego. W roku 2015 do rozdania będzie około 2,4 mln złotych na wszystkie kluby. Niby to i tak nie dużo, ale patrząc na to co było wcześniej widać jakiś progres. Może ktoś w końcu w ratuszu przejrzał na oczy, że sport w takich miejscowościach jak Konin, nie ma racji bytu bez odpowiedniego wsparcia miasta. Czas w końcu to uzmysłowić włodarzom miejskim. Czekanie na hojnych sponsorów w mieście kryzysu (gdzie bezrobocie jest jednym z najwyższych w Wlkp). to praktycznie nieskończoność.
Po drugie – w podziale dotacji, co raz bardziej uwidaczniają się główni „reprezentanci” sportu z Konina. 4 największych beneficjentów zgarnie około 72% całej stawki. W tym zestawieniu jest także Górnik, chociaż niestety na razie tylko na 4 miejscu. Pomijamy już fakt, że nadal konińskie „usportowienie narodu” mają reprezentować szermierze, których popularność w Koninie jest taka, że mogą prowadzić prestiżowe zawody sportowe na salach bez widowni, bo i tak nikt tego nie ogląda. Istnienie tego klubu dla fanów przypominają jedynie podsyłane na siłę do konińskich portali przez swoich działaczy wyniki i informacje prasowe.
Po trzecie – dotacja dla Górnika na rok 2015 wzrosła o około 100 tys. zł. To sporo, biorąc pod uwagę, że przez ostatnie lata kwota wsparcia dla najstarszego i najbardziej zasłużonego klubu w Koninie cały czas spadała ostro w dół. Dochodziło do takich sytuacji, że wiejskie kluby z ościennych gmin miały większe wsparcie od swoich radnych niż Górnik. Może ktoś w końcu dostrzegł, że nawet na poziomie buraczanej IV ligi, nikt w okolicy nie gra za przysłowiowe frytki. I wcale nie chodzi tutaj o płacenie piłkarzom jakiś wielkich wypłat, co o zwykłe zapobieżenie ich ucieczki. Ile cennych wychowanków Górnika uciekło do okolicznych klubów za parę stówek, by później rywalizować przeciwko swojemu matczynemu klubowi.
Poniżej prezentujemy porównanie dotacji z nowego rozdziału i roku poprzedniego.
beneficjent | dotacja na 2015 | dotacja w 2014 | RÓŻNICA | zmiana % |
1. KKPK Medyk + UKS Górnicza | 505 000 | 353 127 | +151 873 | 43,0% |
2. Koniński Klub Szermierczy | 439 000 | 410 000 | +29 000 | 7,1% |
3. Basket Konin sp. z o.o. + MKS MOS KONIN | 485 000 | 232 626 | +252 374 | 108,5% |
4. KS Górnik Konin | 305 600 | 205 755 | +99 845 | 48,5% |
5. ujęty w punkcie 3 | ||||
6. SSRiR Start | 105 000 | 101 490 | +3 510 | 3,5% |
7. KB Zagłębie Konin | 100 000 | 109 588 | -9 588 | -8,7% |
8. Konińskie Ludowe Towarzystwo Cyklistów | 98 000 | 163 774 | -65 774 | -40,2% |
9. CKS Sparta Konin | 70 000 | 67 525 | +2 475 | 3,7% |
10. UKS Smecz (szachy) | 60 000 | 52 015 | +7 985 | 15,4% |
11. Konińskie Towarzystwo Piłki Siatkowej | 40 000 | 42 624 | -2 624 | -6,2% |
12. Copacabana Konin | 30 000 | 34 395 | -4 395 | -12,8% |
13. KS Oranje Konin | 30 000 | 0 | +30 000 | |
14. UKS Smecz (tenis stołowy) | 26 500 | 22 265 | +4 235 | 19,0% |
15. Aeroklub Koniński | 25 500 | 26 036 | -536 | -2,1% |
16. UKS Górnik (judo) | 22 300 | 26 858 | -4 558 | -17,0% |
17. KSS Mustang | 19 500 | 0 | +19 500 | |
18. KTP Iskra | 15 000 | 0 | +15 000 | |
19. ujęty w punkcie 1 | ||||
20. Koniński Klub Tenisowy | 13 900 | 12 020 | +1 880 | 15,6% |
21. Koniński Klub Golfowy | 9 700 | 0 | +9 700 | |
SUMA | 2 400 000 | 1 860 098 | +539 902 | 29,0% |
Podsumowując, w telegraficznym skrócie, nie ma co narzekać, ale do pełni sprawiedliwości jeszcze daleka droga.
P.s. Jak widać, najlepiej na nowym podziale wyszły koszykarki. Dotacja na koszykówkę w mieście wzrosła o około 108%, z czego po raz pierwszy chyba z kasy miasta zasilona została spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, czyli posiadają odrębną dla przedsiębiorstw formę prawną. Udał się jak widać zabieg rozdzielenia MKS MOS i stworzenie Basketu Konin (chociaż w zestawieniu prezentujemy go razem). Z ciekawości sprawdziliśmy, ile wychowanków z Konina ma Basket w swoim pierwszym składzie w lidze. Na 11 zgłoszonych zawodniczek, uwaga! aż 1 jest związana z Koninem! Reszta to armia zaciężna (wystarczy sprawdzić na stronie basket Ligi Kobiet). Do tego każdy wie, dlaczego ta jedna „rodzynka” gra jeszcze w Koninie, ale o tym nie będziemy już pisać. W ten sposób nasze podatki trafią na szkolenie „wybitnie uzdolnionych” koszykarek. Szkoda tylko, że nie Koninianek.