Za nami kolejna runda piłkarskich zmagań, czas więc na tradycyjne podsumowanie. Nasi piłkarze póki co spisują się bardzo dobrze, prowadząc w tabeli IV ligi wielkopolskiej południowej. Przestrzegamy jednak przed hurraoptymizmem, bo to dopiero półmetek rozgrywek, a droga do finalnego sukcesu jeszcze daleka. Wystarczy przypomnieć, że 2 lata temu Górnik też przezimował okres przerwy na pierwszym miejscu, a po ostatnim meczu w lidze okazało się, że mieliśmy aż 13 punktów straty do awansującej wówczas Wrześni i zajęliśmy finalnie 3, przegrane miejsce na podium. Na zachwyty przyjdzie czas, jeśli w czerwcu przyszłego roku będziemy mogli się cieszyć z upragnionego awansu. Na razie można jedynie powiedzieć, że wszystko zmierza we właściwym kierunku.
Nasi piłkarze zdobyli jesienią łącznie 40 punktów, na co składa się 13 zwycięstw, 1 remis i 2 porażki. Statystyki bramkowe również są obiecujące, bowiem nasza drużyna zdobyła najwięcej goli w lidze (45) i straciła najmniej (11, w tym przypadku na równi z Obrą Kościan). Trzeba jednak pamiętać, że naszym piłkarzom po piętach depczą zawodnicy właśnie Obry Kościan, którzy zdobyli raptem o 1 punkt mniej niż my. Górnicy wyjątkowo dobrą formę prezentowali pod koniec rundy jesiennej, kiedy w 3 ostatnich kolejkach zdobyli komplet punktów, strzelając przy tym 18 bramek i nie tracąc żadnej. Najbardziej przekonywujące zwycięstwa Górnika podczas jesieni to właśnie wygrane po 8-0 z Victorią Września i Victorią Ostrzeszów oraz wysokie zwycięstwa 5-1 z Orłem Koźmin Wlkp. i 4-1 z PKSem Racot. Jedyny remis przytrafił nam się w spotkaniu z Obrą Kościan. Trzeba jednak dodać, że biało-niebiescy nie błyszczeli zbytnio w tym spotkaniu, a remis został szczęśliwie uratowany dopiero w końcówce spotkania. Przytrafiły się nam też 2 porażki. Jedna z Gromem Wolsztyn, druga z Polonią Leszno. O ile spotkanie z Gromem można nazwać wypadkiem przy pracy (Grom stworzył sobie tylko 2 sytuacje i oby dwie niestety wykorzystał), tak mecz z Lesznem został przegrany na własne życzenie. Nasi piłkarze prowadząc 1-0 chyba za szybko uwierzyli, że kolejne punkty będą mogli sobie dopisać do rozrachunku. Głupia strata przez Górnika zawodnika po czerwonej kartce, dodała animuszu Polonistom i po 90 minutach to oni mogli się cieszyć z 3 oczek.
Trzeba zawsze jednak pamiętać, że nasza liga jest nieprzewidywalna, a o losach spotkania decydują często dyspozycje piłkarzy w danym dniu. W ten sposób nawet teoretycznie silne drużyny potrafiły pogubić punkty ze słabeuszami.
Wszyscy zawodnicy Górnika prezentowali w miarę stabilną formę, nie da się ukryć, że wzmocnienia poczynione latem zaczęły po prostu procentować. Najlepsi strzelcy bramek w konińskiej drużyny to Paweł Błaszczak (10 bramek na koncie), Łukasz Pietrzak (9) i Maciej Adamczewski (8). Atmosfera w szatni także wydaje się być całkiem dobra, organizacyjnie też jest podobno nie najgorzej.
Na wiosnę czeka nasz zespół sporo pracy, aby w czerwcu móc przystąpić do baraży o 3 ligę. Wszystko wydaje się być w naszym zasięgu, pod warunkiem, że piłkarze dalej będą grali swoje, bez oglądania się na plecy i wyniki innych zespołów. Podsumowując krótko, kiedy ten awans, jak nie teraz. To oczywiste, że oczekiwania kibiców skupiają się tylko i wyłącznie na tym fakcie.
Poniżej komplet wyników Górnika z rundy jesiennej sezonu 2015/16(w nawiasie miejsce rywala w lidze na koniec rundy):
SKP Słupca (13) | 0-3 | Górnik Konin |
Górnik Konin | 1-0 | Rawia Rawicz (10) |
Polonia Kępno (14) | 1-3 | Górnik Konin |
Górnik Konin | 2-1 | Dąbroczanka Pępowo (9) |
PKS Racot (8) | 1-4 | Górnik Konin |
Górnik Konin | 1-0 | Piast Kobylin (12) |
Orzeł Mroczeń (16) | 2-3 | Górnik Konin |
Górnik Konin | 1-0 | Olimpia Koło (15) |
Obra Kościan (2) | 1-1 | Górnik Konin |
Górnik Konin | 1-0 | LKS Ślesin (6) |
Grom Wolsztyn (11) | 2-1 | Górnik Konin |
Orzeł Biały Koźmin Wlkp. (3) | 1-5 | Górnik Konin |
Górnik Konin | 1-2 | Polonia Leszno (4) |
Victoria Września (5) | 0-8 | Górnik Konin |
Górnik Konin | 8-0 | Victoria Ostrzeszów (7) |
Górnik Konin | 2-0 | SKP Słupca (13) |
40 punktów, 13 zw., 1 remis, 2 porażki | 45-11 |