Ostatnia kolejka III ligi grupy II zostanie rozegrana w najbliższy weekend. Nasza drużyna zagra w Kaliszu z miejscowym KKS Włókniarzem, ale mecz odbędzie się bez udziału kibiców przyjezdnych. To skutek tego, że kaliszacy swoje mecze rozgrywają w tym sezonie na mniejszym stadionie przy Wale Matejki, na którym obecnie nie ma podobno sektora gości. Główny stadion w Kaliszu użytkowany kiedyś przez Calisię, a potem przez KKS jest obecnie w rozbudowie (rzeczywiście budują nowe trybuny i przebudowują sektor gości).
Derby z Kaliszem bez udziału oby dwóch grup kibiców to prawie jak nie derby. Przed startem nowego sezonu, wiadome było, że awans do III ligi oznacza dla nas również mecze z Kaliszem. Ciśnienia w tej rundzie (gdy okazało się, że pierwszy mecz odbędzie w Kaliszu) chyba jednak nie było tak dużego jak przed kilkoma laty. Każdy śledzący wielkopolską scenę kibicowską zdawał sobie sprawę, że żydki od dłuższego czasu grają pod kurnikiem i że mecz odbędzie się najprawdopodobniej bez udziału przyjezdnych. Zresztą tak też było w poprzednim sezonie, gdy los zesłał nas w pucharze na Kalisz (wówczas mecz odbył się w Kaliszu bez zgody milicji na nasz udział).
Działacze z Kalisza wysłali podobno pismo do naszego klubu, aby w tej rundzie zamienić gospodarza i żeby derby jesienią odbyły się w Koninie z udziałem kaliskich kibiców. Nie było jednak na to zgody ze strony działaczy Górnika. Nie znamy powodów odmowy, bo obecnie prędzej można się dowiedzieć, co słychać u Św. Mikołaja, niż co się dzieje w klubie, ale zakładamy, że działacze musieli się kierować jakimś interesem klubu. Taki mecz to niestety spore koszty, a jest końcówka roku, gdzie sporo klubów dotowanych głównie z budżetów miejskich ledwo wiąże koniec z końcem przed nowym rozdaniem. Czy o to chodziło? Nie ma też chyba pewności, czy do czerwca przyszłego roku skończy się rozbudowa stadionu w Kaliszu i czy na wiosnę byłaby szansa na udział konińskich kibiców w derbach? A może chodziło o grę na własnym boisku, gdyby miało się okazać, że po wzmocnieniach zimą będziemy do ostatniej kolejki walczyć o utrzymanie w III lidze? Pytań może być sporo, ale z pewnością w klubie przy obecnej sytuacji ligowej, kibice i ich udział w derbach to nie główne zmartwienie. A dowiedzieć się cokolwiek ostatnio jest bardzo ciężko.
Patrząc na obecny układ w tabeli, drużyna piłkarska Górnika pojedzie do Kalisza jak Dawid do Goliata. Kalisz jest obecnie liderem naszej grupy, a Górnik od dłuższego czasu okupuje dolne rejony tabeli i razi strzelecką niemocą. Nasza liga pokazała jednak już nie raz, że wygrać może każdy z każdym, a dyspozycja dnia często decyduje o końcowym rezultacie. O dobry wynik będzie na pewno niełatwo i nawet niepoprawni optymiści wskazują, że remis będzie sukcesem naszej drużyny.
Początek spotkania o g.13.00 w najbliższą sobotę. Konińscy kibice dzięki relacji portalu LM.pl będą mogli go obejrzeć na żywo przed swoimi monitorami. Start relacji on line dla zainteresowanych ok. g. 13.00 na stronie www.lm.pl