«

»

Remis jak porażka. Relacja z Gryfina

W minioną sobotę Górnik jechał do Gryfina na mecz z tamtejszym Energetykiem. Biorąc pod uwagę, że miejscowy klub to beniaminek naszej ligi, wiele osób liczyło, że w końcu nasi piłkarze sprawią nam miłą niespodziankę. Co prawda Górnik przełamał w końcu fatalną passę porażek, jednak do pełni szczęścia zabrakło niewiele, a dokładnie kilku minut. 

Po ostatnich ligowych blamażach, w tym po żenującej porażce 0-5 z rezerwami Lecha, zarząd klubu podjął decyzję o zamrożeniu 50% wysokości stypendiów zawodników. To pokłosie tego, że nasi zawodnicy krótko mówiąc, nie w pełni chyba angażowali się do swoich obowiązków, a ich gra na boisku nawet w pomeczowej ocenie trenera wyglądała jak gra zespołu z dołu IV ligi. I trudno się z tym nie zgodzić, bo skoro zawodnicy grają na pół gwizdka, to kasa też musi być na pół gwizdka. Wcześniej próbowano motywować drużynę zwiększonymi premiami meczowymi, ale to jak widać to również nie pomogło ani razu. Nie pomogła zbytnio póki co chyba też zmiana trenera, więc może finansowa kara zmobilizuje naszych grajków do większego wysiłku. Nie mówiąc już o pyskówkach, jakie część kibiców mogła usłyszeć od niektórych asów z drużyny. Od nas przekaz jest zawsze jasny, komu się nie chce grać w Górniku, może zwyczajnie wypierdalać od razu. 

Wracając do Gryfina, do 85 minuty prowadziliśmy 0-1 po bramce z rzutu karnego. Nasi zawodnicy nie dowieźli jednak zwycięstwa do końca i mecz finalnie zakończył się remisem 1-1. Biorąc pod uwagę to, że nasi najbliżsi w tabeli rywale wygrali swoje spotkania, ten remis należy traktować praktycznie jak porażkę. Do bezpiecznego miejsca w tabeli mamy już 7 punktów straty. Po 13 kolejkach mamy raptem 4 punkty na koncie i jesteśmy totalnym outsiderem w ligowej hierarchii. 

gryfino_ksg3

Na wyjazd do Gryfina udaliśmy autami się w 42 osoby (w tym 14 Ostrovia Ostrów –  wielkie dzięki!). Kilkakrotnie zaznaczyliśmy swoją obecność. Po pierwszej połowie na znak protestu przeciwko ostatniej postawie grajków, postanowiliśmy zawinąć się z powrotem do Konina. Szacunek dla obecnych! Górnik Konin to MY!

gryfino_ksg1