«

»

Czas na wyjazd na Bałtyk Gdynia!

Ciężki okres mają teraz przed sobą Biało-Niebiescy. Przed drużyną Sławomira Suchomskiego trzy trudne spotkania i to w ciągu tygodnia. W najbliższy weekend jedziemy do Gdyni na mecz z Bałtykiem, następnie w środę 18 kwietnia zagramy zaległe spotkanie u siebie z KP Starogard i na koniec tego maratonu w sobotę mecz również u siebie z Polonią Środa Wlkp. Piłkarze muszą postarać się o niespodziankę, nie ma po prostu innego wyjścia w obecnym położeniu zespołu w tabeli. 

Bałtyku Gdynia nie trzeba chyba zbytnio przedstawiać. To jeden z niewielu klubów w naszej lidze, który posiada zorganizowanych kibiców. I trzeba im oddać to, że mają swój charakter, bowiem pomimo ekstraklasowej konkurencji od wielu lat w Trójmieście (z jednej strony derbowy rywal Arka, z drugiej gdańska Lechia), Kadłuby znaleźli również przestrzeń w tym całym układzie dla siebie. Jak widać żyją mimo niemal całkowitej dominacji lokalnego rywala, są obecni bardziej lub mniej na meczach u siebie i oczywiście jeżdżą na wyjazdy, czasami nawet tylko w kilka osób ujawniając się w sektorze gości (co zresztą widzieliśmy na meczu w Koninie). Na inaugurację wiosny stawili się w Kaliszu w ponad 100 osób, co świadczy o tym, że jak trzeba to potrafią się również solidnie zmobilizować.

I z pewnością drużyna Bałtyku będzie mogła liczyć na doping swoich kibiców na „Olimpijskiej” w sobotę. Nam nie pozostaje nic innego, jak również wesprzeć naszych asów w walce o kolejne punkty. Rok temu nasi reprezentanci byli bliscy sprawienia tam niespodzianki, ostatecznie remisując „tylko” 2-2. Obecnie Bałtyk dalej walczy o awans do II ligi, zajmując wysoką 3 lokatę w tabeli i z pewnością meczem z nami będzie chciał szybko dopisać sobie kolejne 3 punkty. Miejmy nadzieję, że to jednak zgubi na boisku Gdynian, a nasi zawodnicy po raz kolejny postarają się o nieoczekiwany przez gospodarzy przebieg spotkania i w efekcie o korzystny dla nas końcowy rezultat.

Rok temu do Gdyni dotarło 66 gości, w tym 46 Górnik i 20 Włocłavia. Jak będzie tym razem, przekonamy się w sobotę. Szczegóły dotyczące wyjazdu kibiców znajdziecie tradycyjnie na Facebooku.

I tu mała uwaga do wszystkich mniej lub bardziej aktywnych kibiców Górnika: nie ma lepszej rzeczy w kibicowskim rzemiośle niż WYJAZDY! To one są kwintesencją życia prawdziwego kibica i to one kształtują charakter każdego fana! Jeśli ktoś uważa się za kibica Górnika, a przy tym sądzi, że obejdzie się w tej rundzie bez takiego wypadu jak ten na Bałtyk Gdynia, mija się po prostu z powołaniem! Lepszych wyjazdów długo w Koninie nie będzie! Co więcej, nie wiadomo, czy przypadkiem za chwilę się one nie skończą, bo jak widać nasi piłkarze dołują i jeśli (nie daj Boże!) spadniemy ligę niżej, to na długo będziecie mogli zapomnieć o górniczym wypadzie nad morze! To ostatnia szansa dla tych, którzy nie zdążyli się jeszcze ogarnąć z pozimowego letargu – czas, aby w końcu się przebudzić i ruszyć za Górnikiem w Polskę!

Do zobaczenia w sobotę na zbiórce! 

p.s. o Bałtyku poczytacie na stronie www.baltyk.gdynia.pl