«

»

Piłkarskie podsumowanie okresu przygotowawczego

Pisaliśmy wczoraj o zmianach organizacyjnych w klubie, a dziś czas podsumować przerwę zimową w Górniku pod względem piłkarskim. A w tym obszarze również mieliśmy bardzo dużo zmian, przetasowań kadrowych i sparingów w sumie z różnymi wynikami. Ale po kolei.

Pierwszą w zimie i pewnie najważniejszą zmianą w szatni Górnika jest zmiana trenera. Zadziała się na przełomie roku, więc pewnie większość może i nawet zdążyła już o niej zapomnieć, ale przypomnimy. Z końcem grudnia Krzysztof Gadomski przestał pełnić obowiązki trenera seniorów. 12 punktów Górnika jesienią na 45 możliwych okazało się najwyraźniej niewystarczające, aby utrzymać się na tej posadzie. Miejsce Gadomskiego zajął Maciej Rozmarynowski, który wcześniej pracował w IV ligowym SKP Słupca. Na jego ocenę oczywiście przyjdzie nam jeszcze sporo poczekać. W każdym razie Rozmarynowski rozstał się ze Słupcą uzyskując jesienią również niewiele, bowiem 15 punktów na 54 możliwych, choć oczywiście zawsze to poziom rozgrywkowy wyżej. Wierzymy jednak, że nowy trener wniesie powiew świeżości i jakości w grze naszych zawodników, czego jemu jak i sobie samym zresztą życzymy.

Do kadry Górnika dołączyło według oficjalnych komunikatów aż 8 zawodników, co de facto stanowi pewną rewolucję w trzonie drużyny. W zamyśle mają to być wzmocnienia i rzeczywiście patrząc po piłkarskich CV czy metryczkach zawodników, takie transfery należy uznać za wzmocnienie. Przede wszystkim obrony i pomocy, bowiem wszyscy zawodnicy nominalnie występują w tych formacjach. Do Górnika przybyli, choć powinniśmy raczej napisać, że w zdecydowanej większości powrócili: Igor Witczak (wcześniej IV liga, Victoria Wrzesnia), Wojciech Słowiński (wcześniej V liga, AP Reissa), Arkadiusz Widelski i Maciej Rojewski (wcześniej IV liga, obaj Kujawianka Izbica Kujawska) oraz Maksymilian Szymczak, Adam Kozajda, Mikołaj Czajka i Dawid Śnieg (wcześniej V liga, wszyscy z Olimpii Koło). Z drużyną rozstali się natomiast Tomasz Słowiński (Polonia Golina), Jakub Pluciński (Wełna Skoki), Filip Krawiec (Tulisia Tuliszków), Bartosz Głowacki (GKS Sompolno) oraz trenujący podczas jesiennych rozgrywek z drużyną seniorów, Norbert Szurgot (Tulisia Tuliszków). Jakby nie patrzeć, trzon drużyn został wsparty zawodnikami, którzy mają za sobą występy w wyższych ligach, co samo w sobie należy już upatrywać jako wzmocnienie. Czy tak będzie to dopiero czas pokaże.

Zimowych sparingów było całkiem sporo, bowiem 8. Na początku nasi zawodnicy zaprezentowali niezwykle skuteczną formę strzelecką, czego efektem były wygrane 5-2 z Kazimierzem Biskupim, 3-0 z Kutnem i 4-1 z Kawęczynem. Później przyszedł kubeł zimnej wody albo raczej śniegu i porażka 1-3 ze Ślesinem, 0-2 z naszpikowanym ostatnimi transferami Szturmem Junikowo i 0-2 z wyżej rozstawioną Wrześnią. Na zakończenie przygotowań Biało-Niebiescy pokonali zespoły z Radzymina 2-1 Lichenia Starego 6-2. Górnikowcy strzelili w okresie przygotowawczym 21 bramek, a stracili 13. Sparingi zawsze rządzą się swoimi regułami i nie o wynik w nich chodzi, ale z kronikarskiego obowiązku przedstawiamy poniżej krótkie podsumowanie meczów kontrolnych Górnika w przerwie zimowej:

  • Górnik Konin – Polonus Kazimierz Biskupi (V liga) 5:2
  • Górnik Konin – KS Kutno (IV liga) 3:0
  • Górnik Konin – Orzeł Kawęczyn (kl.okręgowa) 4:1
  • LKS Ślesin (kl.okręgowa) – Górnik Konin 3:1
  • Szturm Junikowo (kl.okręgowa) – Górnik Konin 2:0
  • Victoria Września (IV liga) – Górnik Konin 2:0
  • Górnik Konin – Mazur Radzymin (A klasa warszawska) 2:1
  • Strażak Licheń Stary (kl.okręgowa)- Górnik Konin 3:6

Oficjalnie chyba nikt z klubu nie wypowiadał się, co jest celem Górnika na wiosnę, ale patrząc po układzie tabeli chyba wiadomą sprawą jest, że zadaniem numer 1 będzie utrzymanie się w lidze i budowa „nowego kręgosłupa” drużyny, która w kolejnych sezonach powalczy o coś więcej niż V liga, czyli szósty poziom rozgrywkowy w Polsce.

Pierwszy mecz ligowy Górnik Konin rozegra już w najbliższą sobotę 18.03.23. O g. 15.00 podejmiemy na Podwalu zespół trzeciego w tabeli Przemysława Poznań. Tydzień później jedziemy na wyjazd do Chorzemina, gdzie zagramy z dziesiątym Orkanem Chorzemin. Co tu dużo pisać, chyba wszyscy liczymy bez wyjątków na komplet punktów w tych spotkaniach!